środa, 26 listopada 2014

Z archiwum GajderiaMagazine http://ift.tt/1GaXyMa Wiem...





Z archiwum GajderiaMagazine

http://ift.tt/1GaXyMa




Wiem że masz wiele zainteresowań, ale dzisiaj chiałbym porozmawiać o fotografii. Od kiedy nią się zajmujesz?



Zajmuję się nią profesjonalnie, czyli żyję z niej (mniej lub bardziej dostatnio), od ok. 5 lat. Od roku zajmuję się szeroko pojętą fotografią mody, buduję portfolio.




Co skłoniło Cię do zajmowania się fotografą? Za co ją cenisz?



Do fotografii skłonił mnie trochę przypadek, ale był to też wynik moich wyborów. Wiesz, różnie się nam życie toczy, wybieramy to lub tamto, czasem na półślepo. Ja miałem w sobie imperatyw, żeby coś tworzyć, nie tylko usługiwać. Żeby nie mieć nad sobą szefa, osiągnąć jakąś niezależność. Mówię głównie o niezależności twórczej, bo z finansową to, szczególnie na początku, różnie bywało, i większość z nas to wie. Cenię fotografię za to, że daje mi taką niezależność. Jest też oczywiście sfera art, czyli ta dodana, niematerialna wartość, jaką niesie ze sobą zdjęcie. Od zwykłego strzelenia fotki przez ciocię Krysię na wakacjach, gdzie zatrzymuje sobie ona ten właśnie moment na ładnych parę lat (o ile nie zapomni zgrać i wywołać zdjęcia), po tworzenie historii, bajki, opowieści w zaplanowanej sesji z ekipą ludzi, światłem i całym tym pozornym nieładem. Fotografia, a w zasadzie jej efekt, czyli zdjęcie, przenosi nas w inny świat wspomnień, marzeń. Swoją drogą, nie wiem skąd ta niechęć do bycia tu i teraz? Prawdopodobnie z potrzeby idealizacji tego, co mamy, nie?




Skąd bierzesz pomysły na tak ciekawe sesje?



Pytasz o inspiracje? Czerpię je z muzyki, filmu (czasem z jednego kadru filmu). Z malarstwa, religii (różnych religii), gier komputerowych, krajobrazów. No i z mojego wnętrza. Staram się nie oglądać zbyt wnikliwie prac innych fotografów, czyli świadomie staram się je zapominać po obejrzeniu. Chociaż czasem, patrząc na jakieś zdjęcie, zastanawiam się: jak on, do cholery, ustawił to światło, że mu tak fajnie wyszło.




Jakiego sprzętu fotograficznego używasz?



Fotografuję pełnoklatkowymi Canonami. A obiektywy? Lubię, naprawdę lubię, niektóre stałoogniskowe.




Czy masz już debiuty w innych czasopismach, czy wystawiałeś kiedyś publicznie swoje prace? I jaki jest Twój największy sukces związany z fotografią?



Poważnych debiutów w „innych czasopismach” nie mam, ale do tego zmierzam. Papier to papier, jak mówi pismo. Coś tam zrobiłem dla nieistniejącego już chyba Fokrela, niszowego pisma, i nawet fajna sesja wyszła.

Co do wystaw, to dobre pytanie. Ciągle czuję w sobie takie rozdwojenie – wiesz, fotografuję śluby, trochę mody, czyli w zasadzie zajmuję się fotografią komercyjną. Ale mam też zdecydowane ciągoty do niekomercyjnej. Wymyśliłem sobie nawet taki wewnętrzny projekt – podczas robienia reportaży ślubnych zdarzają się naprawdę dziwne miejsca, odmienni ludzie, osobliwe klimaty, i nie mówię tu o klimacie ślubnym. Staram się to fotografować. Mam już parę mocnych zdjęć. Jak się uzbiera więcej, to kto wie? Może wymyślę sobie wystawę?




Czego Ci życzyć?



Żeby duchy mi sprzyjały.




#gajderiamagazine #gajderia #fotografia #foto #śwircz #piękno #wywiad #kobiety






via Tumblr http://ift.tt/15y0sMU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz